Limit this search to....

Świat Pelen Śmiechu
Contributor(s): Sen, Dolly (Author), Drodze, W. (Translator)
ISBN: 1849912882     ISBN-13: 9781849912884
Publisher: Chipmunka Publishing
OUR PRICE:   $17.10  
Product Type: Paperback
Language: Polish
Published: September 2010
Qty:
Additional Information
BISAC Categories:
- Psychology | Psychopathology - Schizophrenia
- Psychology | Mental Health
- Psychology | Psychopathology - Depression
Physical Information: 0.45" H x 5" W x 8" (0.48 lbs) 198 pages
 
Descriptions, Reviews, Etc.
Publisher Description:
Author, poet and activist Dolly Sen lives in Streatham, South London. Born in 1970, she had her first psychotic experience aged 14 which lead her to leave school. After years of mental illness, probably bought on by an abusive childhood, Dolly decided she should write about her experiences. She was inspired to write her own story after reading Jason Pegler's autobiography 'A Can of Madness'. She has since written five books, become a successful performance poet who has toured throughout Europe and has set up two charities. Dolly is a key figure in the mental health movement and regularly appears on television and radio talking about mental health issues. Book Extract Prolog Cz owiek... to ksi ka czytaj ca sam siebie." P.N. Furbank o Diderocie Jestem nienawi ci do samej siebie, otoczon przez lustra. Nie takie szklane lustra, ktorych tyle wyt uk am, e pech mnie nie opu ci, cho bym y a tysi c razy. Nie - to lustra oczu, ktore bezustannie mnie ledz . Lustra, ktore maj imiona i dusze. Lustra, ktore si u miechaj i k ami . Masz oczy jak tata i k amiesz jak tata. Musisz z sob sko czy " - s ysz natr tne g osy. Czy wspomnienia mog zamieni si w psychoz ? Niektore parz mnie jak roz arzone elazo. Pisz c ten pami tnik, musz si strzec, eby nie zamieni si w list po egnalny. Moj ojciec by aktorem i muzykiem, wi c wychowywa am si w rod ludzi z bran y rozrywkowej. Ojciec uwa a si te za komika, ale miech rzadko go ci w naszym domu. Moj pierwsz rol filmow, ktor pami tam, by o statystowanie w Imperium kontratakuje. Planem filmowym by o wn trze stacji kosmicznej i wsz dzie roi o si od pokracznych stworow. Nie wiedzia am, e to si dzieje na niby - by am pewna, e to dokument. Dwadzie cia lat po niej moj umys te opu ci Ziemi . Z no em w r ku stoj nad pi cym ojcem. Widz w nim straszliwego obcego," ktory czyha na moj zgub, dlatego musi zgin . Chc uderzy go no em prosto w twarz. Ten si mieje, kto si mieje ostatni" - mowi . Nie dbam, e to mnie doprowadzi do czubkow lub samobojstwa. Jak to uj moj psychiatra, Dolly, twoj nast pny przystanek to pokoj bez klamek." Nie dbam o to, bo robi, co robi, eby prze y . Tak trudno to zrozumie ? Patrz, jak pi i czekam na odpowiedni moment, eby go zabi . Czekam. Czekam. Odor jego potu, resztki jedzenia w brodzie i plwociny na pod odze tylko podsycaj wzbieraj cy we mnie gniew. Wznosz no, gotowa zatopi go w tym ludzkim mieciu. Ze ciany wpatruje si we mnie inna para oczu. To moje zdj cie z dzieci stwa, u miecham si do obiektywu. Trzykrotnie zbieram si w sobie, eby wbi no w g ow ojca, ale dziecko mnie obserwuje i nie mog si na to zdoby . Przepraszam, e robi z ciebie morderczyni - mowi do fotografii. - Kiedy by am dzieckiem, ma dziewczynk ...""